Muzyka dla Słowian (PL)
3 videos
Updated 21 days ago
Ta playlista jest zaproszeniem właśnie dla Ciebie – do wejścia w brzmienia słowiańskiej duszy, tworzonej z pomocą AI, ale zakorzenionej w ziemi, oddechu i pamięci przodków. Chcę, żeby te utwory wzmacniały Twoją świadomość, naturalne więzi z innymi ludźmi i żywą relację z naturą, prowadząc Cię poprzez współczesny rytuał dźwięku.
Każdy kawałek powstaje z autorskich tekstów i intencjonalnych promptów – usłyszysz w nich wołanie do Twojej wewnętrznej mocy, do cyklu życia, do wspólnoty, którą nosisz w sobie. Traktuj tę muzykę jak ścieżkę, po której możesz iść samodzielnie: zatrzymywać się, wracać, dzielić się nią z innymi, gdy poczujesz, że może im pomóc.
Daję Ci pełne przyzwolenie, abyś kopiował i reprodukował tę muzykę z szacunkiem, podając źródło, z którego ją pobrałeś – nazwę playlisty lub link do kanału. Możesz używać jej w swoich projektach, udostępniać dalej, remiksować, byle z zachowaniem informacji, skąd pochodzi i kto ją stworzył.
Postaram się zostawić dla Ciebie link do folderu z utworami w formacie wideo i dźwiękowym, żebyś mógł łatwo je pobrać i włączyć w swoje rytuały, filmy czy spotkania. Teksty znajdziesz w opisie pod filmem – możesz je czytać, medytować z nimi, tłumaczyć i rozwijać po swojemu, pamiętając o oznaczeniu autora i źródła.
Serdeczności
https://t.me/suwerenvam
https://t.me/archiwumvam
-
Pamiętaj, Polaku mały | Morana
MarcinVamPamiętaj, Polaku mały, co doświadczyłeś kościelne dary, wyrwany z objęć Matki-Ziemi, dostałeś zatęchłe pieczary, gdzie mrokiem dzwoniły zakrwawione kajdany. Poniżany, obśmiewany, prymitywem nazywany przez podłego okupanta, co rózgę i krzyż ci wcisnął w dłonie — zapłatę za pot, za łzy, za skrzepy krwi na twoim tronie. Masz czcić okrutnika w kanibalistycznym rycie, wdzięczność mu oddawać za korzeni wyrycie i setki lat ciemności, oraz ciemnogrodu, gdzie dogasają zgliszcza twego — pięknego rodu. Dobra nowina, koszmarem niesiona w terrorze i trwodze, dziś osłabiona w swej okrutnej skali, gdyż dusze okaleczanych dzieci prosto z ich piekieł ku światłości zmierzają — z oddali. Jeszcze chwilę anglosaskie hordy będą trzymać podbite narody za podstępem ogłuszone mordy, lecz powstaną i odeprą plugastwo pasożytów ludzkich, tak jak ich chore lekarstwo, technologie, naukę i narzucone porady. Zawsze ci mówią, że nie dasz im rady. Jesteś bezbronny, osłabiony, w samotności, ale przecież widzisz, że to czas końca dla nich — litości i strachu? Pamiętaj, Polaku mały, co trzymałeś słowiańskie Wary. Powrócisz do objęć Matki-Ziemi i sztuczne ojczyzny w słowiańskim zjednoczeniu rozpuścisz w wielkim rodów przebaczeniu — dla Prawi. Dziel i rządź — stara metoda, wymaga otępienia uczciwości i godności, które korupcja zmienia na gorsze i poddańcze, niesione przez obcych szarańczę z fałszywym uśmiechem — przyjaźni wrogiej. Ty, który pod Lechem wzrastałeś we krwi czcigodnych Ariów, Scytów i Sarmatów, bliższych i dalszych braci i kamratów. Powstaniesz i pasożyta pogonisz — z serca Europy. Zaraz usłyszysz, że wszystko to głupoty: kajdany są miłe, a swoje plugawe — przecież tu chodzi o zwykłą zabawę, nie ma korzeni, nie ma przeszłości, tylko wykonaj pracę dla wrogich gości. Przełknij ustawki, regulacje niegodne, niszczenie rodziny i dzieciństwa — to modne. Nadstaw policzek, niewolniku mały, albo kark, jeśli jesteś ofiarą i umęczeniem dojrzały. Ale czas nadszedł powstania i w sercu odczytasz wszelkie prawe zadania: suwerenności i prawdy, prawa i sprawiedliwości. Niesiemy rachunek dla tych niegodnych gości. Inżynierów, Anglosasów, Żydów i upowców, rozliczymy też wszystkich gnijących zomowców, UB-eków, SB-ków oraz banksterów wszelkiej maści. Polityczne dziwki na słupach jak świąteczne lampiony — niech popatrzy świat, kto i za co jest potępiony. Rdzenny przemówił na swojej włości. Zaraz pobieleją pasożyta kości. Pamiętaj, Polaku mały — już teraz podniosą się skały i śpiący powstanie w przebudzeniu; możesz już śmiało działać w człowieczym odrodzeniu. Wielki Słowianinie, ty i twoja sława była, jest i będzie i ona nigdy nie przejdzie — pamiętamy, swego ducha mamy. Teraz do dzieła siebie wzajem upraszamy. Działaj teraz, dla siebie, działaj w samotności istnienia rozsiewając z serca iskry ludzkiego odrodzenia — Powstanie. Takie na teraz mamy do wykonania boskie zadanie. Polachu ogromny, duszo wspaniała, nic więcej nie pomnę, gdyż świadomość doznała zrozumienia — to dzisiaj! Pamiętaj, Polaku mały, jesteś większy niż ten bezkresny kawałek skały, pełen życia i miłości powtarzam — czas wypraszać wrogich gości! Ich technologie, wytyczne i ustawy, rozpocznijmy proces pilnej naprawy, odrodzenia, siewów czystych, czas na wolną myśl i rozwój przejrzysty. Nałóż lnianą koszule na serce wspaniałe — Wzrastaj! Słowianie mili z serca i ze wschodu, z południa i północy, stary i młodu Zjednoczenie nasze twierdzą wyzwolenia, odepnij kajdany podziałów i zasiądź do współtworzenia — naszego na naszym. Marcin Vam 🥳 https://rumble.com/c/suwereni 🤠 https://odysee.com/@pollechicki 🤗 https://rps.international 🦅 | https://marcinvam.com 🤩 | https://ariowie.com ❤️ WSPIERAJ NAS CAŁYM SERCEM I ZASOBAMI - WARTO! 🥳👍 Tytuł wsparcia: Suwerenność mam w sobie. Dane konta: RPS International Ltd BIC: TRWIBEB1XXX IBAN: BE54 9672 3854 5897 Adres Wise: Avenue Louise 54, Room S52 Brussels 1050 Belgium SERDECZNOŚCI https://www.instagram.com/rzeczpospolita_suwerenow/25 views -
W prostych słowach | Morana
MarcinVamJak to ująć w prostych słowach, Będzie tutaj coś o Bochach i naiwności o ludzkiej dobrości. Każdy w potrzebie, nawet na drzewie Dostanie wsparcia ramie, chyba że w wątpliwej sprawie, ale zło człowieka, nie chętnie zwleka. Ktoś, kto to czuje, dobroci ujmuje chętnie ukradnie i dobrego zniewoli gdyż w pasożyta jest chorej niedoli. Powstań Suwerenie drogi, Przed nami świetlane są drogi. Nie miej litości, dla takich podłości. Powstań Suwerenie drogi, ostrzymy nasze złociste rogi gdyż staniesz się Bogiem trwogi. Otwarte ramiona i serce Szybko będzie w bolesnej rozterce, Gdyż obcemu udzielił domu, Kiedy zdradza go po kryjomu, Chętnie zatruje i boczek zwędzi, Truciznę w podziemiach dla niego pędzi. Agresora kwiatami wita, Zbrodniarza o zdrowie pyta, pasożyt przeklęty, który nie zna uprzejmości - zaśpiewaj ze mną Powstań Suwerenie drogi, Przed tobą rozświetlane są drogi. Nie miej litości, dla kosmatych gości. Powstań Suwerenie drogi, ostrzymy nasze złociste rogi już czujesz się Bogiem trwogi. On dzisiaj morduje dzieci moje, udaje, że są to jego oliwkowe zwoje. Bez serca i godności, swe kłamstwa obrzydliwe rości. Tego zaczynamy oczyszczanie ogromne, głodnego dziecka krwi nie zapomnę. Na piaski przegonim brudną szarańczę. Ja z diabłami nigdy nie tańczę, grdykę rozgniotę buciorem srogim i ogrodzę ich piekło zaworem trwogi. Powstań Suwerenie drogi, Wraz z nami świetlane Bogi. Nie miej litości, dla wybranej podłości. Powstań Suwerenie drogi, ostrzymy nasze złociste rogi ty jesteś dla nich Bogiem trwogi. Najemniku młody, który z ośmiorniczkami prostytuował lody. Zapłacisz za szkodę Zaraz doświadczysz przygodę. Sprawiedliwości od rdzennej ludności. Czasy się zmieniają i nasze to będzie. Nawet ci ksiądz czy rabin, nie rozgrzeszy w kolędzie. W nocy, ucieczkę zaplanujesz. Ale w południowym domu, o którym nie mówisz nikomu naszych suwerenów zwiastujesz. Farbą rozbryzgasz, wszystkie zakamarki. Zatrzymają się zegarki. Takie czekają ciebie podarki. Powstań Suwerenie drogi, Przed nami rozświetlane są drogi. Nie miej litości, dla czapeczkowych podłości Powstań Suwerenie drogi, podnosimy Słowiańskie rogi jesteśmy Bogami trwogi. Powstań Suwerenie drogi, Przed nami świetlane są drogi. Nie miej litości, dla takich podłości. Nie jesteś sam - Marcin Vam 🥳 https://rumble.com/c/suwereni 🤠 https://odysee.com/@pollechicki 🤗 https://rps.international 🦅 | https://marcinvam.com 🤩 | https://ariowie.com ❤️ WSPIERAJ NAS CAŁYM SERCEM I ZASOBAMI - WARTO! 🥳👍 Tytuł wsparcia: Suwerenność mam w sobie. Dane konta: RPS International Ltd BIC: TRWIBEB1XXX IBAN: BE54 9672 3854 5897 Adres Wise: Avenue Louise 54, Room S52 Brussels 1050 Belgium SERDECZNOŚCI https://www.instagram.com/rzeczpospolita_suwerenow/16 views -
Muszę cię dobrze zachować | Morana
MarcinVamMuszę cię dobrze zachować, bo ciągle słyszę, że lubisz krytykować. Kto do tego dopuścił, a kto sobie odpuścił? Wina jest lewych, wina jest prawych, tamci oszukali, inni zabrali. Patrzysz na spektakl upadłych, ale w spodniach chodzisz podartych. Jutro mocniej zagłosujesz, tych zdrajców ukarzesz — zdrajców wyborem. Refren: Jesteś dla nich tępym motorem i zgodą. Przecież widzisz, że ciągle cię wiodą. Nie masz prawa do narzekania, skoro nie podejmujesz zadania. Kto jest winien twojej apatii? Netflix, browar, strach i modlitwa? Przecież widzisz, że to gonitwa. Odejdź z systemu radarów, daj im podatkowych wagarów. Przestań karmić darmozjada — centrum handlowe, które cię okrada. Rzuć na tacę biednemu człowiekowi. Podaj zioła, schowaj leki toksyczne, naturą się otaczaj, albo dalej się staczaj — apatyczny płaczku. Refren: Jesteś dla nich tępym motorem i zgodą. Przecież widzisz, że ciągle cię wiodą. Nie masz prawa do narzekania, skoro nie podejmujesz zadania. Kto jest winien twojej apatii? Netflix, browar, strach i modlitwa? O to niewolnika gonitwa. Jesteś dla nich tępym motorem i zgodą. Przecież widzisz, że ciągle cię wiodą. Nie masz prawa do narzekania, skoro nie podejmujesz zadania. Kto jest winien twojej apatii? Netflix, browar, strach i modlitwa? Tak wygląda Suwerenów bitwa! Bicz - Marcin Vam 🥳 https://rumble.com/c/suwereni 🤠 https://odysee.com/@pollechicki 🤗 https://rps.international 🦅 | https://marcinvam.com 🤩 | https://ariowie.com ❤️ WSPIERAJ NAS CAŁYM SERCEM I ZASOBAMI - WARTO! 🥳👍 Tytuł wsparcia: Suwerenność mam w sobie. Dane konta: RPS International Ltd BIC: TRWIBEB1XXX IBAN: BE54 9672 3854 5897 Adres Wise: Avenue Louise 54, Room S52 Brussels 1050 Belgium SERDECZNOŚCI https://www.instagram.com/rzeczpospolita_suwerenow/14 views