El Coca dziwna nazwa i moje pierwsze miasto w Ekwadorze🤪⏐EKWADOR 🇪🇨w 2023

Po wyjściu na miasto trafiam na paradę. Prawdę powiedziawszy byłam w poszukiwaniu kawy, a o tą ciężko w Ekwadorze, wszędzie podają rozpuszczalną kawę instant 🤯.W jubilerskim sklepie trafiam na ciekawą opcje zakupu złota.Próbuje nowej, lokalnej potrawy „bolones” i poznaję ciekawych ludzi z którymi spędzam większość tego dnia.Trzeciego dnia mam pecha do pogody, cały dzień pada, również w nocy.Przez blachę na dachu bardzo źle mi się śpi.Pokazuje miasto El Coca, rzekę Napo, tradycyjne jedzenie.Z Puerto Francisco de Orellana El Coca można płynąć w głąb Amazonki do Iquitos w Peru, Manaus w Brazylii ale i Wenezueli. W porcie pokazuje jak wygląda przebieg trasy. Niestety to nie jest to tania opcja, poza tym jestem w Ekwadorze w porze deszczowej.Po więcej zapraszam do filmiku.

☕️ Koszt kawy nie instant w jedynej restauracji w El Coca 1$=4,17 zł
🍽 Ekwadorska specjalność "bolones" 4$=16,68 zł
🚌 Przejazd miejskim autobusem w El Coca kosztuje 0,30$=1,27 zł
*w innych częściach Ekwadoru można dostać ją dużo taniej
Sztabki złota w sklepach:
1 gr złota 95$=396,21 zł
5 gr złota kosztuje 475$=1,981 zł

Puerto Francisco de Orellana El Coca📍
.
.
.
#ecuador #city #elcoca #parada #amazonka #travelblogger #travel #ekwador #PuertoFranciscodeOrellanaElCoca #kawa #kultura #amazonas #rionapo