Świadectwo Nayirah - zeznania kuwejckiej nastolatki

4 months ago
133

Nayirah: Panie przewodniczący i szanowni członkowie komisji. Mam na imię Nayirah, niedawno wyjechałam z Kuwejtu. Moja mama i ja byłyśmy w Kuwejcie 2 sierpnia na wakacjach. Moja starsza siostra urodziła dziecko 29 lipca, a my chcieliśmy spędzić z nią trochę czasu w Kuwejcie.
Mam nadzieję, by żaden z moich rówieśników z klasy nie doświadczył takich wakacji, jak moje. Czasami żałuję, że nie jestem osobą dorosłą, że chciałabym szybko dorosnąć. To, co widziałam, co działo się z dziećmi w Kuwejcie, w moim kraju, zmieniło moje życie na zawsze.
Zmieniło życia wszystkich Kuwejtczyków, tych starszych i młodszych. Straciliśmy dziecięcą niewinność. Moja siostra i pięcioletni siostrzeniec podróżowali przez pustynię w poszukiwaniu bezpieczeństwa. W Kuwejcie nie ma mleka dla niemowląt. Ledwo uszli z życiem, gdy ich samochód utknął na pustyni, podczas zamieci, kiedy nadeszła pomoc z Arabii Saudyjskiej.
Zostałam i chciałem zrobić coś dla mojego kraju. Drugi tydzień po inwazji Zgłosiłam się na ochotniczkę do szpitala Al-Adan, z dwunastoma innymi kobietami, które też chciały pomóc.
Byłam najmłodszą wolontariuszką. Inne kobiety miały od dwudziestu do trzydziestu lat.
Kiedy tam byłam, widziałam irackich żołnierzy, gdy przychodzili do szpitala z bronią. Wyjmowali dzieci z inkubatorów, brali inkubatory ze sobą i zostawiali dzieci na ziemi, by zmarły z zimna.
To było coś strasznego. Nie mogłam przestać myśleć o moim siostrzeńcu, który będąc wcześniakiem mógł umrzeć tego dnia również. Kiedy wyszłam ze szpitala, razem z kilkoma przyjaciółmi rozdawaliśmy ulotki potępiające inwazję iracką, dopóki nie zostaliśmy ostrzeżeni, że możemy zostać zabici przez Irakijczyków, gdy nas zobaczą.
Irakijczycy zniszczyli wszystko w Kuwejcie. Ogołocili supermarkety z żywności, apteki z leków, fabryki ze środków medycznych, plądrowali domy, torturowali moich sąsiadów i przyjaciół. Mój znajmy rozmawiał z jeńcem uwolnionym po tym jak był torturowany przez Irakijczyków.
Ma 22 lata, ale wyglądał, jakby był starcem. Irakijczycy podtapiali go w basenie, aż omal nie utonął. Wyrwali mu paznokcie i razili prądem intymne części jego ciała. Miał szczęście, że przeżył.
Jeśli iracki żołnierz zostanie znaleziony martwy w sąsiedztwie, armia pali doszczętnie wszystkie domy w okolicy i nie pozwala interweniować strażakom, dopóki nie pozostaną już tylko gliszcza.
Irakijczycy naśmiewali się z prezydenta Busha i znęcali się słownie i fizycznie nade mną i moją rodziną w drodze z Kuwejtu. Zrobiliśmy to tylko dlatego, że życie w Kuwejcie stało się nie do zniesienia. Kazano nam zniszczyć lub spalić wszystko, co symbolizowało nasz kraj. Chcę podkreślić, że Kuwejt jest naszą matką i naszym ojcem.
Powtarzaliśmy to na dachach naszych domów w Kuwejcie,dopóki Irakijczycy nie zaczęli do nas strzelać i robiliśmy tak wielokrotnie.
Cieszę się, że mam 15 lat. Mam wystarczająco lat, by pamiętać Kuwejt, zanim zniszczył go Saddam Husajn i jestem wystarczająco młoda, by móc go odbudować. Dziękuję.

Loading 1 comment...