Japonia zgłasza bezprecedensowy wzrost liczby zgonów wśród osób zaszczepionych przeciwko COVID.

Japonia zgłasza bezprecedensowy wzrost liczby zgonów wśród osób zaszczepionych przeciwko COVID. Nowe japońskie badanie wysyła fale uderzeniowe przez społeczność naukową, ponieważ bezprecedensowy wzrost liczby zgonów wciąż wymyka się spod kontroli wśród obywateli, którzy otrzymali "szczepionki". Wiodący naukowcy w Japonii stawiają pilne pytania dotyczące długoterminowych skutków powtarzających się "szczepień" Covid, szczególnie w ludności wrażliwych. Dr Atsushi Takahashi Profesor na Kibi International University opublikował mrożącą mrożę przerażającej analizy łączące niespotykaną japońską wzrost śmiertelności od 2021 r. Bezpośrednio z agresywną kampanią "Booster" w kraju. Wyniki badania profesora Takahashi były opublikowany na Square Research Journal. Badanie przeprowadzono we współpracy z dr Yasuhiko Kamikubo z Chiba Cancer Center Institute. Według badania powtarzane dawki "szczepionki" mRNA nie tylko nie ograniczały pandemii, ale odegrały kluczową rolę w prowadzeniu fali zgonów, które można uniknąć. Mechanizmy są złożone, ale niepokojące. Takahashi wskazuje na "nadruk odpornościowy", zjawisko, w którym układ odpornościowy skupia się na oryginalnym szczepu Wuhan, którego celem jest wczesne "szczepionki". W rezultacie ciała ludzi mogły montować nieodpowiednią obronę przed nowszymi wariantami Omicro. Badanie podkreśla również ryzyko rozwoju tolerancji immunologicznej z czasem, co może stłumić naturalną zdolność organizmu do walki z wirusami. Ale najbardziej niepokojący wgląd dotyczy samego białka skokowego. Takahashi ostrzega, że ​​nieneutralizowane białko kolcowe wytwarzane przez szczepionki mRNA powoduje powszechną szkodę, szczególnie u osób starszych. Uważa się, że skok, lewy krążący w ciele, wywołuje zapalenie, uszkodzenie naczyniowe i inne powikłani. W japońskich obszarach wiejskich, w których infrastruktura medyczna jest ograniczona, a nadzór „szczepionki” jest minimalny, powikłania te podobno doprowadziły do ​​znacznego wzrostu śmiertelności. Jeszcze bardziej niepokojące jest to, że skok w zgonach ściśle śledzi fazę wdrażania „szczepionki”. Im więcej dawek podano, tym więcej zarejestrowanych zgonów, szczególnie w obszarach niedocenianych, w których alternatywne leczenie lub wczesne interwencje były praktycznie nieistniejące. Niepokojąco jednak te nadmierne zgony wciąż gwałtownie wzrosną, długo po tym, jak wiele osób ostatnio otrzymało zastrzyk. Odkrycia Takahashi sugerują, że jednolita japońska, odgórna strategia szczepień, źle się powiodła. Artykuł podkreśla potrzebę natychmiastowego zatrzymania programów wzmacniacza koców i zastąpienia ich opartymi na ryzyku podejściu, które uwzględniają indywidualną podatność, zdolność regionalną i długoterminowe skutki zdrowotne. Nie jest to jednak spekulacje z frędzlami. Badanie obejmowało rygorystyczne modelowanie statystyczne, odniesione do publicznie dostępnych danych z 47 prefektur Japonii w sześciu fazach pandemii. Korelacja Spearmana i regresja wielowymiarowa wykazały spójne, istotne statystycznie powiązania między nadmierną śmiertelnością a powtarzającym się dawkowaniem szczepionki. Zespół Takahashi zgłasza brak konfliktów finansowych interesów. Ich motywacja jest prosta: rozsądna polityka zdrowia publicznego oparta na uczciwej nauce. Ale w dzisiejszym klimacie sam jest rewolucyjny. Implikacje są jasne. Japonia jest jednym z najbardziej zdyscyplinowanych, zaawansowanych technologicznie i dbających o zdrowie narodów na Ziemi. Jeśli ten naród doznał tego rodzaju kryzysu umieralności powiązanego z szczepionkami, inne kraje mogą być w obliczu podobnego tykanie bomby zegarowej . A jeśli białko Spike naprawdę przenosi te długoterminowe ryzyko, konsekwencje masowego wdrażania mRNA mogą wykraczać daleko poza to, co organy regulacyjne są obecnie skłonne przyznać. Gdy inne narody przygotowują się na jeszcze więcej „boosterów”, nowe badania wymagają natychmiastowego działania. Czas na prawdziwą przejrzystość, otwartą debatę i odpowiedzialność. Miliony istnień ludzkich mogą od tego zależeć.