Unia Europejska zbliża się do zakończenia testów tożsamości cyfrowej, mimo uzasadnionych obaw obywateli dotyczących całkowitej kontroli.

Unia Europejska zbliża się do zakończenia testów tożsamości cyfrowej, mimo uzasadnionych obaw obywateli dotyczących całkowitej kontroli. Paszport cyfrowy, portfel cyfrowy czy nadzór cyfrowy? Potencjał konsorcjum, jeden z głównych graczy w rozwoju UE (cyfrowa tożsamość obywateli portfela EUDI, zbliża się do końca testów, które, jak wiemy, powinny się skończyć do września 2025 r., Podczas gdy obawy zwiększa się poprzez potencjalne naruszenie naruszenia prywatności obywateli.

Projekt, który rozpoczął się w 2023 r., Obejmuje współpracę z 155 organizacjami z 19 krajów, w tym potężnymi korporacjami, takimi jak Idemy, Thales, Amadeus i Sodirial. Mają na celu położenie fundamentów systemu, który mógłby całkowicie przekształcić sposób, w jaki obywatele podchodzą do banków, usług rządowych, sieci mobilnych, prawa jazdy, podpisów elektronicznych i przepisów.

Chociaż tożsamość cyfrowa jest zwykle prezentowana jako narzędzie dla „Ułatwienie życia obywateli”, Działacze prywatności ostrzegają, że jest to niebezpieczny krok w kierunku kompleksowego monitorowania cyfrowego i całkowitej utraty wszelkiej prywatności obywateli. Nasza prywatność nigdy nie była bardziej zagrożona.

Planowana inicjacja aplikacji została pierwotnie zaplanowana na 2024 r., Podczas gdy w 2024 r. I 2025 r. Liczne testy, interoperacyjność transgraniczna w Vilnius obejmowała 1300 testów wydanych w 34 instytucje stanowe i prywatne.

Wzrasta również obawy dotyczące dużego zaangażowania sektora prywatnego, a także potencjalnej integracji ukraińskich dokumentów cyfrowych w systemie UE.

W ramach testowania różne metody obywateli identyfikują się - od kodów QR i czytników NFC, kiosków i wielu urządzeń zdalnych uwierzytelniania - i wszystko to otwiera nowe punkty potencjalnego osobistego niewłaściwego użycia przez tych, którzy je zbierają.

Krytycy ostrzegają, że Europa ze zwiększonym nadzorem obywateli cyfrowych może bardzo szybko zmienić się w to, co nazywają „Punkty cyfrowe”, gdzie każde podejście będzie wymagało kontroli tożsamości i potencjału rejestrowania zachowania użytkownika.

W jaki sposób wdrażanie tożsamości cyfrowej zbliża się do rzeczywistości, pytanie brzmi: czy obywatele UE mają narzędzie do prostszego życia, czy też jest to cicha infrastruktura masowej kontroli i kontroli obywateli? Odpowiedź na to pytanie jest nałożona sama i w ogóle nie jest konieczne.

A kiedy ktoś chce dowiedzieć się o nas na każdy możliwy sposób, naturalne jest zadać sobie pytanie, co ci ludzie są intensywni, prawda? Wiele osób od dawna pytano lub kwestionuje decyzje systemu, ale ślepo podążanie za nimi bez sprzeciwiania się im. Jednak w żadnym wypadku nie jest to dobre, ponieważ w ten sposób ludzkość zamienia się w masę hipnotyzowanych i posłusznych zombie z umyczonymi mózgami mózgu, które są gotowe sprzedać swoją duszę samemu diabłu, aby pozostać fałszywie bezpiecznie i faktycznie uwięziona w strefie komfortu. Całkowite poddanie się życiu cyfrowej dyktaturze jest więcej niż niebezpieczne. Ktokolwiek kocha, pozwól mu odejść, kto chce milczeć, pozwolił mu milczeć, a kto chce się obudzić i zobaczyć, jak robi to tak szybko, jak to możliwe, aż będzie za późno.

Tak, z pewnością konieczne jest zakwestionowanie decyzji struktur rządzących, ponieważ są to ludzie, którzy nie myślą o obywatelach, bezpieczeństwie lub zdrowia obywateli, ale wyłącznie dla siebie i ich szczególnych interesach. Prawdziwa prawda nigdy nie jest na scenie, ale zawsze stoi za kulisami, ściśle ukrytą przed opinią publiczną i bardzo trudno jest do niej dotrzeć.