Naukowcy przywracają śmiertelną dżumę płucną, aby promować szczepionki mRNA.

Naukowcy przywracają śmiertelną dżumę płucną, aby promować szczepionki mRNA. W nowym rozwoju kośćmi naukowcy właśnie ponownie wprowadzili zarazę pneumoniczną, jedną z najbardziej śmiertelnych chorób znanych ludzkości, w celu opracowania nowatorskiej „szczepionki” mRNA, aby rzekomo poradzić sobie z wirusem.

Podczas eksperymentów biolabowych zastosowała grupa izraelskich naukowców Yersinia pestis , czynnik przyczynowy zarazy, w celu dalszego rozwoju kontrowersyjnej platformy nanocząstek lipidowych (LNP).

Badanie zatytułowane „Nowa dwuwalentna szczepionka szczepionki mRNA-LNP w celu wysoce skutecznej ochrony przed plagą pneumoniczną” budzi poważne problemy etyczne i bezpieczeństwa.

Krytycy oskarżają naukowców o zabawę ogniem w imię postępu technologicznego.

Badanie zostało prowadzone przez dr Uri Elia z Departamentu Biochemii i Genetyki Molekularnej w Israel Institute for Biological Research.

Wyniki badania były opublikowany W czasopiśmie badawczym Advanced Science.

Naukowcy twierdzą, że ta nowa technologia „szczepionki” ma na celu ochronę przed Yersinia pestis, bakterią, która powoduje plagę pneumoniczną.

Jednak te badania są nie tylko niepotrzebne, ale wysoce niebezpieczne.

Naukowcy celowo ponownie wprowadzili patogen odpowiedzialny za niektóre z najbardziej niszczycielskich wybuchów w historii ludzkości, aby mogli rozwijać technologię mRNA.

Podczas gdy naukowcy mogą twierdzić, że ta „szczepionka” ma potencjał do rozwiązywania globalnych zagrożeń zdrowotnych, ma ona znacznie wyższą cenę: ryzyko uwolnienia jeszcze bardziej śmiercionośnego wirusa w imię „postępu”.

Najbardziej szokującym aspektem badania jest to, że naukowcy celowo współpracowali z Yersinia pestis, samą bakterią odpowiedzialną za historyczne wybuchy zarazy, które zniszczyły miliony ludzi.

Pomimo dostępności nowoczesnych narzędzi medycznych do zwalczania choroby, naukowcy wskrzeszali patogen, aby napędzać eksperyment ze szczepionkami MRNA-LNP.

Ten niebezpieczny eksperyment nie tylko przywraca śmiertelnego wirusa, ale także otwiera drzwi do potencjalnego niewłaściwego wykorzystania tej technologii w przyszłości.

Celem naukowców było stworzenie szczepionki przeciwko zarazie pneumonicznej przy użyciu tej samej technologii mRNA-LNP, która napędzała kontrowersyjne szczepionki z powodu Covid.Jednak nie ma szacunku dla potencjalnych zagrożeń biologicznych, które może przynieść ta technologia.

Naukowcy nalegają, aby „szczepionka” zapewniała skuteczną ochronę przed plagą.

Jednak naraża to również społeczeństwo na nieznane ryzyko, w tym możliwość przypadkowego uwolnienia patogenów podczas eksperymentów lub dalszej destabilizacji samego wirusa w przyszłych badaniach.

Nanocząsteczki lipidowe (LNP) stosowane w tej szczepionce do dostarczenia mRNA do ludzkich komórek już podniosły czerwone flagi ze względu na ich potencjalną toksyczność.

Pomimo twierdzeń o sukcesie technologii, badanie wykazało dowody stanu zapalnego i toksyczności w tkankach, co sugeruje, że te nanocząstki mogą mieć poważny i długotrwały wpływ na ludzkie ciało.

Pęd do rozwoju tych technologii bez pełnego zrozumienia ich ryzyka jest lekkomyślny, szczególnie w przypadku tak niebezpiecznych patogenów.

Decyzja badaczy o ożywieniu choroby z tak niszczycielskim potencjałem budzi poważne obawy etyczne.

Krytycy twierdzą, że eksperymentowanie z śmiertelnymi patogenami w imię postępu technologicznego jest nie tylko nieodpowiedzialne, ale także zaproszeniem do potencjalnej katastrofy.Decyzja o manipulowaniu w ten sposób Yersinia pestis odzwierciedla szerszy trend nadmiernego zorganizowania naukowego, w którym dążenie do przełomowych technologii przychodzi kosztem bezpieczeństwa publicznego.

Rola rządu w umożliwieniu takich eksperymentów bez pełnej odpowiedzialności jest kolejnym źródłem obaw.

Władze zdrowotne w dużej mierze opowiadały się, gdy te niebezpieczne eksperymenty się rozwijają, z niewielkim nadzorem, aby zapewnić, że te innowacje nie wymykają się spod kontroli.

Szybkie wdrażanie zastrzyków opartych na mRNA podczas pandemii Covid powinno służyć jako ostrzeżenie: rząd już nie chronił opinii publicznej, jeśli chodzi o szybko śledzoną technologię szczepionek.

Umożliwienie naukowcom kontynuowania tej ryzykownej ścieżki bez odpowiednich zabezpieczeń może narazić wszystkich na ryzyko.

Pęd do opracowania nowych „szczepionek” mRNA budzi poważne wątpliwości co do priorytetów zarówno społeczności naukowej, jak i agencji regulacyjnych, zwłaszcza gdy technologia jest stosowana do patogenów wysokiego ryzyka, które wcześniej zostały wyeliminowane.

Zamiast koncentrować się na zapobieganiu znanym chorobom, naukowcy wydają się bardziej zainteresowani przekraczaniem granic tego, co możliwe dzięki technologii mRNA, niezależnie od potencjalnych konsekwencji.

To badanie stanowi mroczny przykład ambicji naukowych, które nie zostały sprawdzone.

Chęć obrony przed pandemami jest zrozumiała, ale kiedy prowadzi do celowego ponownego wprowadzenia śmiertelnych wirusów i tworzenia nowych technologii z niepewnym ryzykiem, potencjał szkody znacznie przewyższa wszelkie postrzegane korzyści.

Wyniki tego badania powinny odbyć się jako pobudka.

Celowe ponowne wprowadzenie niebezpiecznych patogenów, takich jak Yersinia pestis pod pozorem innowacji medycznych nie tylko zagraża zdrowiu publicznego, ale także za wszelką cenę ujawnia lekkomyślne dążenie do postępu technologicznego.Pęd do opracowania „szczepionek” mRNA, bez pełnego zrozumienia długoterminowych ryzyka lub konsekwencji, może prowadzić do katastrofalnych wyników, zwłaszcza gdy naukowcy wykazali, że są gotowi manipulować najbardziej śmiertelnymi chorobami na Ziemi.

Społeczeństwo musi żądać odpowiedzialności ze strony społeczności naukowej i organów rządowych.

Nie można zignorować etycznych implikacji takich eksperymentów, a bezpieczeństwo globalnej populacji nie należy poświęcić w imię postępu.

Nadszedł czas, aby zahamować lekkomyślne dążenie do niesprawdzonych technologii i upewnić się, że wszystkie nowe metody leczenia ulegają rygorystycznym testom i nadzorze, zanim zostaną one wdrożone w skali globalnej.