Sekta, do której należy wielu, choć nie zdają sobie z tego sprawy

19 days ago
73

Wykład omawia dialektykę jako „zasłonę”, która przykrywa religijną strukturę myślenia, sprzedawaną jako naukę.
TIK omawia gnostycki rdzeń tej „religii” (idea absolutu, upadek, dążenie do zjednoczenia przez gnozę, czyli więdzę), twierdząc, że dialektyka pełni funkcję kapłańską: nie wyjaśnia, lecz zaciemnia, ma przekonać do wiary i uzasadnić projekt „końca historii”.
Na przykładach Marksa, Hegla, Stalina, Hitlera czy Gentile pokazuje, jak dialektyczne myślenie przyjmuje sprzeczności, obiecuje utopię i racjonalizuje przemoc jako „etap procesu”.
Kiedy zdejmiesz zasłonę dialektyki, zostaje religia - z jej eschatologią, kapłaństwem i dogmatem - a nie nauka ani neutralna metodologia.

Loading comments...