3 years ago

Szczepionka i chip... przywilej wolności
Ciężko znosić plany które się poznało
Będą się bielić w słońcu oszukanych kości
Trzeba być twardym bardzo aby nie bolało

Kogo obchodzi człowiek gdy prawdy świadectwem
Można w miłości swojej być dowodem życia
Lecz potwór dziś medialny zarazą... kalectwem
Zapiast prawdy i piękna jest promocja gnicia

Kasa determinuje kary czy też raty
Byt szmalem określony... papier... makulatura
Kto w prawdzie się porusza ten jest trędowaty
Choć kaganiec na twarzy to globalna bzdura

Gdy trauma cię ogarnie po tych żniwach śmierci
Gdy poczujesz jak bardzo się oszukiwałeś
Tym co ten plan prowadzą w sumieniach nie wierci
Oni triumf swój świętują, że wciąż w kłamstwie spałeś

Będą sypać popioly ogłupionych ludzi
Którzy wiarę zgubili jak i swoje serca
Walec mediów zabija.. usypia nie budzi
Igła sugestią celu... a w tle jest morderca

Dzięki Ci Stwórco świata za prawdy poznanie
Dowód mordu na prawdzie... naukowiec zabity
Bo o grafenie prawił, no więc dostał lanie
Media wszystko przemilczą syjon światem zgnitym...

Ktoś kto zapyta przed śmiercią po co to, dlaczego?
Plan się musi wykonać kiedy ludzie w fałszu
Za tym stoi lud śmierci... intryg Jozuego
Zresztą fajniej się żyje gdy się jest na rauszu

https://www.facebook.com/100003690906887/posts/2504193313047008/

Loading comments...